Następnego dnia obudziłam się z uśmiechem na ustach i nie sprawdzając, która jest godzina, wyskoczyłam czym prędzej z łóżka. Miałam bardzo dobry humor i miałam nadzieję, że nic mi go nie zepsuje. Szybko złapałam dżinsy, które wisiały na krześle oraz bluzkę. Szybko je na siebie założyłam i przeczesałam sobie włosy ręką. Zeszłam cicho po schodach, aby nikogo nie zbudzić i zrobiłam sobie śniadanie. Po zjedzeniu śniadania zadzwoniłam do Agi. Po trzech sygnałach odebrała.
- Słucham ? - Odezwał się zaspany głos.
- Hej Aga. Tu Lena. Idziesz ze mną kina ? - Przyłożyłam słuchawkę do ucha, czekając na odpowiedź.
- Jasne, że tak. Tylko niech się zbiorę. Za pięć minut będę u Ciebie, tylko podaj adres. - Podałam jej adres, po czym odłożyłam słuchawkę. Obejrzałam się po salonie i usiadłam na kanapę. Złapałam pilot, który leżał na stoliku i włączyłam TV. Skakałam po kanałach, aż usłyszałam dzwonek do drzwi. Wyłączyłam telewizor, odłożyłam pilot i poszłam otworzyć .
- Hej Lena. - Dziewczyna przytuliła mnie mocno. - Gotowa ? - Kiwnęłam głową i wyszłam z domu, dokładnie zamykając za sobą drzwi.
Dosyć szybko dotarłyśmy do kina. Nie było dużej kolejki, więc poszłam kupić bilety, a Aga ruszyła w kierunku stoiska z popcornem. Po dwóch minutach siedziałyśmy i czekałyśmy, aż film się rozpocznie. Aga wybrała film, bo ja nie wiedziałam, który wybrać. Po chwili usłyszałam napisy początkowe i pożałowałam, że pozwoliłam jej wybrać film. Napisy mówiły o jakiejś nieszczęśliwej miłości. Nie usłyszałam tytułu, bo w tym czasie coś Aga do mnie mówiła. Uciszyłam ją i zaczęłyśmy oglądać film.
Po dwóch godzinach, kiedy leciały napisy końcowe wyszłyśmy z kina i skierowałyśmy do wyjścia. Na dworze robiło się powoli ciemno i po chwili zastanowienia poszłyśmy na dyskotekę.
Budynek, w którym trwała dyskoteka, był koloru brązowego, na samej górze był napis "Mistar" . Wpuścili nas bez większego problemu. Zamówiłyśmy sobie dwa drinki. Po wypiciu skierowałyśmy się na parkiet. Zaczęłyśmy tańczyć w rytm piosenki. W pewnym momencie ktoś mnie objął, nawet nie zwracałam uwagi kto. Zaczęłam tańczyć bardziej kusząco. Po chwili się odwróciłam i zauważyłam chłopaka na oko o kilka lat ode mnie starszego.
- Może wyjdziemy na zewnątrz ? - szepnął mi kusząco do ucha. Od razu się zgodziłam. Złapał mnie za rękę i wyprowadził na zewnątrz. - Nie jestem taki jak ci się wydaje. - Spojrzałam na niego zdezorientowana. Po chwili podjechał pod nas czarny samochód. Chłopak zaczął mnie pchać w kierunku samochodu. Zaczęłam krzyczeć, ale nikt nie zwracał na mnie uwagi. W pewnym momencie dostałam czymś twardym po głowie. Pamiętam tylko tyle, że wsadził mnie na siedzenie.
Obudziłam się w obskurnym miejscu. Ściany były podrapane, drzwi tak samo. Pomieszczenie nie wyglądało przyjaźnie. Spojrzałam na ręce. Były związane liną tak samo jak ja nogi. Chciałam zacząć krzyczeć, lecz nie mogłam wydobyć głosu, bo ktoś mnie zakneblował. Nie mogłam sobie przypomnieć co się działo poprzedniej nocy. Usłyszałam skrzypienie drzwi. Szybko przeniosłam na nie wzrok. W drzwiach pojawił się jakiś chłopak, który miał drwiący uśmieszek na twarzy. - Ale jesteś naiwna. - Podszedł do mnie i dotknął moich włosów. Odruchowo się odsunęłam. - Świetnie będziesz się nadawać na przewóz narkotyków. - Spojrzał na moją twarz. - Masz bardzo ładne oczy. Mówił ci to ktoś ? - Odwróciłam wzrok. Po chwili usłyszałam trzask drzwi.
Ojś :c Szkoda mi jej T.T Szkoda że taki, krótki zwłaszcza że długo na niego czekałam . Ale i tak podoba mi się i mam nadzieje że teraz dodasz szybciej .: 3
OdpowiedzUsuńna końcu to mnie całkowicie zaskoczyłaś. "Świetnie będziesz się nadawać na przewóz narkotyków." to świetny pomysł. :D zobaczymy jak się dalej akcja rozwinie. czekam na kolejny rozdział. <3
OdpowiedzUsuńOjjj :( Biedna :( Czekam na więcej :D
OdpowiedzUsuńNo jeżeli chcesz to zapraszam na mojego bloga ^^
http://spotkalam-dzisiaj-milosc.blogspot.com/